6 Listopada
Dzisiaj jedziemy na wymianę do Włoch, trochę się denerwuję, ze nie będę się mogła
porozumieć, ale wiem że dam sobie rade.
Moi rodzice wiozą mnie pod szkołę skąd małym
busem pojedziemy na lotnisko do Warszawy.
Po dotarciu na lotnisko musieliśmy...
More
6 Listopada
Dzisiaj jedziemy na wymianę do Włoch, trochę się denerwuję, ze nie będę się mogła
porozumieć, ale wiem że dam sobie rade.
Moi rodzice wiozą mnie pod szkołę skąd małym
busem pojedziemy na lotnisko do Warszawy.
Po dotarciu na lotnisko musieliśmy czekać na
nasz samolot.
Z Rzymu od razu lecieliśmy do Palermo, a z tamtąd do Ciminy.
Gdzie
zostaliśmy powitani bardzo przyjaźnie, wiele osób przyszło, by się z nami przywitać.
Byłam
zaskoczona, że tak duzo osób przyszło.
Potem ja z Dominika ponieważ mieszkałyśmy w tej
samej miejscowości pojechałyśmy z naszymi rodzinami na pizze.
Moja „siostra” ma młodsze
rodzeństwo.
Po zjedzeniu pizzy wróciliśmy do domu i nie wiele rozmawialiśmy bo byłam już
zmęczona i poszłam spać.
Dom moich 1spółlokatorów to mały pałać, jak się okazało rodzina
jest bardzo bogata i mają ogromny dom na wzgórzu mój „brat” jest mistrzem Sycylii w
motokrosie.
6 November
Today we are going to the Italy I’m a little bit nervous that I can’t communicated with them
Less