Nord Stream, czyli jak się nie robi biznesu
W jednym z materiałów przeczytanych w internecie znalazłem sformułowanie, że polska polityka zagraniczna była i jest w
dalszym ciągu, niestety, podporządkowana "polskiej racji stanu".
Ponieważ wszystkie...
More
Nord Stream, czyli jak się nie robi biznesu
W jednym z materiałów przeczytanych w internecie znalazłem sformułowanie, że polska polityka zagraniczna była i jest w
dalszym ciągu, niestety, podporządkowana "polskiej racji stanu".
Ponieważ wszystkie zewnętrzne działania Polski, polityczne, gospodarcze i bezpieczeństwa, były prowadzone w imieniu i
w interesie owej "racji stanu", okazuje się, że tenże interes na wszystkich frontach jest co najmniej zagrożony.
Nord Stream, bałtycki gazociąg międzynarodowego konsorcjum (nie jest to już od dawna projekt tylko niemieckorosyjski) powstanie i będzie docelowo miał możliwość pompowania dwoma rurami 55 mld m3 gazu rocznie - o ile
Rosjanie uruchomią nowe złoża syberyjskie, ale biorąc pod uwagę stabilizację na rynku surowcowym, będą mieli ku temu
środki.
Także z Unii Europejskiej.
Wszystkie prawne i organizacyjne problemy, czyli zgoda państw skandynawskich,
zostały w ciągu ostatnich tygodni usunięte.
Ostatnie dwa kraje, Szwecja i Finlandia wyrazi
Less